Wyobraź sobie zwykły wieczór. Kobieta dzieli intymną chwilę ze swoim kochankiem, gdy nagle rozlega się znajomy dźwięk: odgłos klucza jej męża w zamku. Co robić? Następnie mamy scenę równie nieoczekiwaną, co zabawną, w której alkohol, odrobina złośliwej improwizacji i szczypta szczęścia zamieniają napiętą sytuację w komedię.
Mąż, pijaństwo i nieoczekiwane
Mąż wraca do domu, najwyraźniej bardzo pijany, i od razu idzie spać. Zdaje się, że nie zauważa niczego dziwnego, ale jeden szczegół go niepokoi: pod prześcieradłem znajduje się zbyt wiele stóp. Zdziwiony zadaje brzemienne w skutki pytanie:
„Dlaczego jest sześć stóp, skoro powinno być tylko cztery?” »