Mężczyzna budzi się i odkrywa, że od dwunastu lat przebywa w szpitalu po strasznym wypadku samochodowym. Potem odkrywa, że wszystko to było podstępem, który jego żona zaplanowała, aby dać mu nauczkę.
Kiedy Jerome Smith poślubił Caroline, obiecał, że poświęci jej i ich przyszłemu dziecku cały swój czas oraz że będzie najlepszym ojcem i mężem na świecie. Ale zaledwie kilka lat po narodzinach syna zapomniał o złożonej obietnicy.
Ponieważ dla Jerome’a najważniejsza była jego praca. Jego priorytety szybko zmieniły się z bycia ojcem rodziny na bycie najlepszym pracownikiem i odkąd Caroline i ich 6-letni syn Robert pamiętają, zawsze widzieli go rozmawiającego o pracy, pracującego lub pijącego z powodu PRACY!
Według Caroline, Jerome był tak pracoholikiem, że gdyby Bóg zapytał go, co chce zrobić przed śmiercią, odpowiedziałby, że chce skończyć ostatnią pracę, jaką może wykonać. Biorąc pod uwagę obsesję, jaką miał na punkcie ciągłej pracy, Caroline była nim stale zirytowana. Ale Jerome’a to nie obchodziło.
Często przychodził do biura pierwszy i wychodził ostatni. Czasami pił całą noc, żeby nie zasnąć i móc pracować, w efekcie czego kilkakrotnie zdarzyło mu się prowadzić samochód będąc pijanym.
Caroline spędzała noce zamartwiając się tym, co się stanie, jeśli mężczyzna spowoduje wypadek, prowadząc samochód po pijanemu. Ona mu radziła, żeby tego nie robił. Ale Jerome odpowiedział na jej obawy, mówiąc: „No, kochanie! Nic takiego się nie stanie. Nie jestem jedynym, który pracuje i pije późno w nocy!»
Caroline przypomniała mu, że nie chodzi tylko o pracę i picie, ale również o jazdę po pijanemu, ale Jerome ją zignorował i poszedł prosto spać.
Caroline była zmęczona pracoholizmem Jerome’a | Zdjęcie: Pexels
Karolina zauważyła, że takie zdarzenia z czasem zdarzają się coraz częściej. Kiedy pewnego popołudnia Jerome przyprowadził Roberta ze szkoły, wyczuł od niego silną woń alkoholu, a następnego dnia wrócił dopiero późnym wieczorem.
Tej nocy była przerażona, ponieważ mężczyzna nie odpowiadał na jej telefony ani SMS-y, ale na szczęście zanim zdążyła zadzwonić na policję, usłyszała dźwięk silnika jego samochodu i zobaczyła go przed ich domem.
Kiedy jednak wysiadła, zauważyła, że był tak pijany, że nie mógł ustać na nogach, a maska jego samochodu miała kilka zadrapań, co wskazywało, że podróż nie była szczególnie bezpieczna.
Kiedy te zdarzenia zaczęły się powtarzać, Karolina straciła panowanie nad sobą i pewnego dnia postanowiła skonfrontować się z ojcem.
„Jerome!” „powiedziała surowo, gdy podszedł do stołu śniadaniowego. Robert już poszedł do szkoły. „Musimy porozmawiać o tym, co się ostatnio wydarzyło!” »
„Jasne, kochanie, ale proszę, pospiesz się.” „Muszę iść do pracy” – powiedział Jerome, szybko siadając na krześle i gorączkowo czytając gazetę, jedząc jednocześnie tosta.
Karolina skonfrontowała się z Jerome’em podczas śniadania | Zdjęcie: Pexels
„W tym właśnie tkwi cały problem, Jerome!” Twoja praca! »
„Praca?» Jerome zrobił pauzę i odłożył gazetę.
„Tak! Pamiętasz, co się wydarzyło dwa dni temu? Wróciłeś do domu pijany, samochód miał rysy i nie mogłeś nawet ustać na nogach! Czy przestaniesz się przemęczać i jeździć po pijanemu? »
„Spokojnie, Caroline. Robisz wielką aferę o nic. Już oddałem samochód do warsztatu. Nie musisz się tak zachowywać!»
„Naprawdę, Jerome? To wszystko, co masz do powiedzenia po zrobieniu bałaganu? “.
„Posłuchaj, Caroline…” Jerome właśnie zaczął mówić, gdy zadzwonił jego telefon. „Tak, Brian. Zaraz wyjdę z domu. „Będę tam niedługo” – powiedział. „Przepraszam, kochanie, muszę iść. Porozmawiamy później! „wyszeptał Jerome, zanim wyszedł z domu.
Karolina postanowiła dać Jerome’owi nauczkę | Zdjęcie: Pexels
W tym momencie Karolina miała już dość. Miała już dość tłumaczenia Jerome’owi, jak bardzo ją i Roberta denerwuje, więc przestała mu marudzić o pracy i piciu. Miała jednak w zanadrzu plan, jak dać mu nauczkę.
zobacz więcej na następnej stronie