Planuję powtórzyć ten przepis dziś wieczorem (do trzech razy sztuka). Sos jest boski
Wszyscy uwielbiamy steki Salisbury, ale czy próbowaliście ich w formie klopsików?
Poznajcie klopsiki Salisbury przygotowywane w wolnowarze. To klasyczne danie z delikatnymi klopsikami polanymi bogatym, aromatycznym sosem przeniesie Cię prosto do kuchni Twojej babci.
Wiele lat temu moja babcia zwykła robić nam klopsiki Salisbury na specjalne okazje. Pamiętam, jak niecierpliwie czekałam przy wolnowarze, aż klopsiki powoli się ugotują, a kuszące zapachy drażnią moje zmysły.
Kiedy w końcu nadszedł czas, aby usiąść przy stole, delektowaliśmy się każdą delikatną pulpeciką, maczaną w aksamitnym sosie, który zdawał się rozpływać w naszych ustach. Wspólne posiłki zawsze nas jednoczyły, zacieśniały więzi i tworzyły chwile, które będziemy pielęgnować przez długie lata.
Poniższy przepis jest zmodyfikowaną wersją przepisu mojej babci, ze względu na łatwość i wygodę wykonania. Po pierwsze, nie ma potrzeby robienia klopsików od podstaw. Można je przygotować w postaci mrożonej, prosto z torebki!
Nazwa „Stek Salisbury” pochodzi od nazwiska dr. Jamesa H. Salisbury’ego, XIX-wiecznego amerykańskiego lekarza, który propagował dietę opartą na mięsie.
Zachęcał do spożywania doprawionych i ugotowanych mielonych kotletów wołowych, które z czasem zaczęto nazywać stekami Salisbury, na cześć jego wpływu. Nowoczesne przepisy mogą różnić się od oryginalnej wersji dr Salisbury’ego.
Składniki :
Torebka mrożonych klopsików (około 25 uncji)
2 łyżki sosu
2 szklanki pokrojonych pieczarek
1 1/2 szklanki wody
1/2 łyżeczki proszku cebulowego
1/2 łyżeczki czosnku
1,74 uncji brązowej mieszanki sosowej w proszku (odpowiednik 2 saszetek)
Instrukcje:
zobacz więcej na następnej stronie